man-76196_1280-860x450_cW prowadzeniu biznesu zawsze brakuje dwóch rzeczy – czasu i pieniędzy. Czasu niestety nigdy nie uda się kupić, za to pieniądze są już łatwiejsze w pozyskaniu. Kredyty zwykle kojarzą się z nieprzyjemnymi sytuacjami kryzysowymi, gdzie przyparty do muru przedsiębiorca nie może spłacić swoich zobowiązań i sięga po rozwiązania ostateczne. Nic bardziej mylnego – aktywni i dynamiczni właściciele firm bardzo często traktują możliwość wzięcia pożyczki jako szansę na jeszcze większe zyski. Kiedy warto sięgać po kredyt?

Przede wszystkim wtedy gdy trafiają się okazje. Możliwość zakupu większej partii taniego półfabrykatu, taniego samochodu dla firmy lub skorzystania z sezonowych przecen w hurtowniach. Okazje trafiają się zwykle znienacka i bardzo często lubią zaskakiwać przedsiębiorców w czasie gdy nie posiadają wolnych środków na wykorzystanie takiej możliwości. Dlatego właśnie wtedy decyzja o kredycie firmowym wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Szczególnie jeżeli na konkretnej sytuacji możemy zaoszczędzić pokaźne kwoty pieniędzy. Oczywiście nie ma to sensu, jeżeli odsetki za pożyczkę wyrównają lub przekroczą tą oszczędność.

Kolejną sytuacją może być konieczność rozwoju – jeżeli przedsiębiorstwo trafia na nowy target lub zaczyna realizować nowe pomysły, to zazwyczaj staje przed koniecznością inwestycji. Nierzadko chodzi tutaj o naprawdę pokaźne sumy, które jednak w długoterminowym planie przełożą się na konkretne podniesienie zysków. Gra jest warta świeczki, a więc warto sięgnąć po dodatkowy zastrzyk gotówki w postaci kredytu. Szczególnie często takimi inwestycjami interesują się firmy budowlane i działające w sektorze informatycznym. W tych gałęziach przedsiębiorczości bardzo często następują zmiany w technologii i sprzęcie. Doganianie nowinek wymaga zwykle pokaźnych inwestycji, które pomagają jednak w budowaniu renomy, upraszczaniu prac i pozyskiwaniu nowych klientów.

Płynność produkcji to kolejna rzecz jaka czasami aż prosi się o wykorzystanie dodatkowych środków z kredytu. Firmy obłożone sezonowymi zleceniami czasami potrzebują znacznie większej ilości materiałów, półfabrykatów lub elementów do zaspokojenia zwiększonej produkcji. Zdarzają się wręcz wymarzone sytuacje gdy trafia się zlecenie wielokrotnie przewyższające dotychczasowy popyt i przedsiębiorca zostaje z niemal pustym magazynem. Szybkie uzupełnienie braków materiałowych wiąże się jednak z koniecznością wydania sporej sumy pieniędzy. Jeżeli kredyt ma zapewnić terminowe wykonanie ważnego zlecenia to nie ma się nad czym zastanawiać. Zadowolony klient, terminowe oddanie prac i dodatkowe zyski warte są odprowadzenie kilku procent odsetek na rzecz banku. Szczególnie, że w takich nieprzewidzianych sytuacjach zazwyczaj w grę wchodzi także dobre imię firmy i możliwość pokazania się od jak najlepszej strony przed kontrahentami.

Kredyt nie zawsze musi oznaczać kryzys – wręcz przeciwnie! W rękach wprawnego inwestora to właśnie pożyczki stają się bardzo ważnym orężem w walce o jak najlepszą pozycję na rynku i możliwość utrzymania się na fali.