www-751513_1280W dzisiejszych czasach ogromna część całego obrotu handlowego odbywa się w sieci i to za pomocą Internetu najłatwiej zniwelować można swój dystans do innych firm z danego sektora. To bardzo ważne przede wszystkim dla tych przedsiębiorców, którzy zakładają dopiero firmę i mają minimalne finanse, więc nie mogą pozwolić sobie na żadną zorganizowaną kampanię marketingową. Skuteczne poszukiwanie klientów online jest bardzo ważną umiejętnością, która w dzisiejszych czasach realizuje się przede wszystkim za pośrednictwem komunikatorów i portali społecznościowych. Aplikacje mobilne na tabletach i smartfonach umożliwiają nieograniczoną wręcz komunikację między znajomymi, dalszymi znajomymi i obcymi.
W ramach działania większości tych funkcji możliwe jest bardzo skuteczne umieszczenie przekazu reklamowego w sposób zdecydowanie mniej nachalny, niż miało to miejsce jeszcze dekadę temu, w erze zwykłych graficznych bannerów. Na witrynie pojawiały się dziesiątki zwykłych obrazków lub animacji, niekiedy wyskakujących na cały ekran monitora użytkownika, obwieszczających wyższość jednych produktów nad drugimi. Szybko nawet mało wprawni użytkownicy zaczęli jednak stosować programy typu adblock, a więc blokujące reklamy – bardzo skutecznie aplikacja taka wyłapuje przed wyświetleniem witryny, jakie jej elementy mają charakterystyczny dla reklam kod i blokują jego wyświetlanie.
Kluczem do obejścia tego problemu, ale także odpowiedzią na wymagania coraz sprawniejszego i dynamiczniejszego społeczeństwa sieciowego, okazał się marketing szeptany. W sieci do użytkownika docierają z najróżniejszych portali i aplikacji setki a niekiedy tysiące informacji w ciągu jednego dnia – można je nazwać dla uproszczenia szeptami. Wśród tych szeptów przeciętny użytkownik na niektóre nie zwraca w ogóle uwagi, inne nieco go zainteresują, jeszcze inne – nadchodzące do niego ze strony znajomych czy bliskiej rodziny – zawsze przykują jego uwagę. Odpowiednie spozycjonowanie się w takim kręgu znajomości i mądre wirtualne szeptanie wielu ludziom tego samego sprawia, że ostatecznie za sprawą specyficznie zbudowanego algorytmu sieciowego, szepty te powtarzać będą się niczym echo na wielu różnych stronach i profilach.
Z czasem zaczną być powielane i kopiowane przez całkowicie namacalnych użytkowników, którzy w ten sposób nieświadomie jedynie uprawdopodobnią dany przekaz, ze sprytnie zakamuflowaną perswazją, wśród własnych znajomych. Po wielu dniach lub tygodniach, zaszczepiona w sieci myśl czy informacja albo grafika, nawet nie do końca mająca pokrycie w rzeczywistości, może zostać powtórzona tyle razy, że stanie się medialnym faktem. Od życia newsa w Internecie do jego wejścia w obieg telewizyjny czy prasowy jest już bardzo krótka droga, wiec wielu marketingowców stawia sobie za cel przede wszystkim tworzenie nowych metod promocji i reklamy w sieci. Młodzi przedsiębiorcy, którzy dużo lepiej znają wszystkie takie nowoczesne aplikacje i strony oraz rozumieją ducha młodego pokolenia, zdecydowanie lepiej mogą poradzić sobie w tych warunkach marketingu szeptanego, niż ktokolwiek inny.