Coraz więcej zamożnych inwestorów zaczyna wprowadzać swój kapitał do sektora rozrywkowego, a dokładnie do segmentu sportowego. Rozrywka nie przynosi może tak regularnych i zadowalających zysków jak chociażby surowce energetyczne czy złoto, ale inwestowanie w firmy zajmujące się kinematografią, muzyką czy sportem właśnie, sprawia wielu doświadczonym i usatysfakcjonowanym już biznesmenom ogromną przyjemność. W wielu regionach i krajach świata najbogatsi ludzie po prostu muszą posiadać przynajmniej jeden klub sportowy i realizować przez niego nie tylko swoje cele inwestycyjne czy biznesowe, ale przede wszystkim wizerunkowe. Możliwość wprowadzenia swojego zespołu, głównie za sprawą nieograniczonych inwestycji finansowych, do najważniejszych międzynarodowych rozgrywek piłkarskich, kusi wielu ludzi na świecie.
Bardzo często do sportu wkraczają więc ludzie obracający na co dzień miliardami dolarów, przejmują zespół znajdujący się w drugiej lidze, inwestują bardzo duże pieniądze w marketing, nie szczędzą oczywiście milionów na odrestaurowanie stadionu miejskiego i zakup potencjalnych gwiazd. Przeważnie mają świadomość, że projekt sportowy wymaga czasu, aby odnieść sukces, niemniej wpompowanie z miejsca milionów dolarów w budżet klubu natychmiast może wywindować go nie tylko do najwyższej ligi, ale do gry w międzynarodowych pucharach czy mistrzostwa kraju. Dlatego w przypadku udanej inwestycji, posiadanie takiego klubu sportowego nie jest nigdy ciężarem – daje satysfakcję z odniesionego sukcesu, pozwala cieszyć się satysfakcją i wdzięcznością tysięcy lokalnych kibiców, a dodatkowo przynosi bardzo duże dochody.
Oczywiście dla zespołów, które dość regularnie wygrywają pieniądze od inwestora z czasem stają się zupełnie zbędne. Budżet dobrze zorganizowanego klubu wystarcza z powodzeniem na pokrycie wszystkich wydatków i jeszcze kumulowanie majątku na potencjalnie inwestycje czy nagłe zakupy na rynku transferowym. Kluby zarabiają nie tylko na biletach i akcesoriach klubowych czy pamiątkach – z czym zazwyczaj kojarzy się przychody z dnia meczowego. W rzeczywistości jednak te większe i lepsze kluby zarabiają w pierwszej kolejności na podziale pieniędzy z praw do transmisji telewizyjnych. Największe i najbardziej emocjonujące ligi świata otrzymują z roku na rok coraz wyższe propozycje finansowe w zamian za prawo do okresowego puszczania ich meczów w danej telewizji [więcej].
Sam podział tych pieniędzy między kluby nigdy nie jest równy i dla tych, którzy są lepiej zorganizowani zarówno od strony biznesowej jak i sportowej oznacza to większy udział w tym torcie. Dodatkowo podpisywanie umów sponsorskich pozwala nie tylko na uzyskanie nieograniczonego dostępu do najnowszych modeli akcesoriów czy odzieży sponsora. Jeśli kontrakt sponsorski ze znanym klubem chce podpisać linia lotnicza – najpewniej klub będzie mógł latać za darmo jej samolotami, a dodatkowo otrzyma jeszcze bardzo sowite roczne przelewy na konto. Wszystko w zamian za prawo do umieszczenia swojego logo lub nazwy na koszulce, spodenkach czy chociażby w nazwie stadionu.
