Powiększanie ust to jeden z najlepszych sposobów na poprawę swojej aparycji. Patent ten jest doceniany przez wiele kobiet niezależnie od wieku, a dynamiczny rozwój medycyny sprawia, że efekty uzyskane po wykonaniu zabiegu są coraz bardziej imponujące. Pomimo że wielu kobietom marzą się jędrne i obfite wargi, to sporo osób rezygnuje z poddania się zabiegowi z obawy o zbyt duży ból. Czy takie obiekcje rzeczywiście są uzasadnione?
Na czym polega powiększanie ust?
Powiększanie ust to relatywnie prosty zabieg, który jest powszechnie doceniany. Polega on na podaniu kwasu hialuronowego, a efekty po jego wykonaniu mogą utrzymywać się nawet przez rok kalendarzowy. Sam zabieg jest względnie krótki i rozpoczyna się od nałożenia preparatu ze znieczuleniem. Następnie kwas hialuronowy jest wstrzykiwany w głąb czerwieni wargowej oraz okolic ust. Zabieg ten zazwyczaj trwa pomiędzy 30 a 60 minut i nie jest związany z dużym ryzykiem wystąpienia efektów ubocznych. Po jego wykonaniu oczywiście może wystąpić niechciany obrzęk, jednak wykonanie powiększania ust nie wiąże się z koniecznością rekonwalescencji. Przez najbliższe kilkadziesiąt godzin kobiety nie powinny jedynie uprawiać sportu ani sięgać po używki.
Czy powiększanie ust boli?
Wiele osób zastanawia się, czy powiększanie ust jest bolesne. Sporo pań ma obiekcje przed podjęciem decyzji o wykonaniu zabiegu, gdyż stereotypy wskazują, że tego typu ingerencje mogą wiązać się z dużym bólem. Obawy przed wykonaniem zabiegu są jednak niepotrzebne, ponieważ zabieg powiększania ust nigdy nie wiąże się z przesadnie dużym dyskomfortem. Co prawda, lekki ból czasami może występować, ale nie jest on na tyle intensywny, by przebrnięcie przez zabieg było niemożliwe. Odczuwanie bólu i jego poziom w głównej mierze zależy od progu bólu pacjenta i mogą na niego wpływać hormony albo cykl miesięczny, jednak zazwyczaj nie jest on poważnym problemem. Aby zniwelować potencjalny ból podczas zabiegu, warto myśleć pozytywnie i nie stresować się przed powiększaniem ust. Dzięki temu zabieg nie będzie utrapieniem, a pacjenci nie powinni narzekać na przesadny dyskomfort.
Czy powiększanie ust bardzo boli? Co robić, kiedy ktoś ma niski próg bólu?
Sposób przeprowadzenia zabiegu zależy w głównej mierze od progu bólu danego pacjenta. Jeżeli kobieta jest wytrzymała, to może być on wykonany bez znieczulenia. W większości przypadków znieczulenie jest jednak potrzebne. Wynika to z faktu, że okolice ust są dość wrażliwe i w trosce o komfort kobiet zaleca się skorzystanie z substancji, które uśmierzą niechciany ból. Znieczulenie miejscowe jest zazwyczaj wykonywane za pomocą specjalnego kremu, który działa w bardzo szybkim tempie. Nakłada się go zazwyczaj pół godziny przed planowanym rozpoczęciem zabiegu. W niektórych przypadkach kobiety mają jednak szczególnie niski próg bólu. W takiej sytuacji znieczulenie miejscowe może okazać się dla nich niewystarczające. Wówczas obligatoryjne jest skorzystanie ze znieczulenia stomatologicznego, które całkowicie eliminuje uczucie niechcianego bólu. Oznacza to, że zabieg powiększania ust może być wykonywany nawet na tych kobietach, które mają niezwykle małą odporność na ból.
Czy usta bolą po zabiegu?
Większość kobiet obawia się bólu nie tylko podczas zabiegu, ale również po jego zakończeniu. Na szczęście w tym przypadku obawy również są niepotrzebne. Co prawda, po powiększeniu ust kobiety mogą odczuwać lekki dyskomfort i mieć niewielki problem z robieniem niektórych min, aczkolwiek ból zazwyczaj jest bardzo znikomy i mija relatywnie szybko. Po kwasie hialuronowym usta są bardziej tkliwe i po kilku godzinach można odczuwać nieprzyjemne uczucie w ich obrębie, jednak dobrze wykonany zabieg nie powinien równać się z poważnymi reperkusjami. Powiększanie ust w Warszawie jest bowiem wykonywane przez prawdziwych profesjonalistów i ekspertów w swojej branży, dzięki czemu zabieg mija w przyjaznej atmosferze i nie skutkuje niechcianymi problemami w przyszłości. Sprawia to, że podjęcie decyzji o powiększeniu ust jest związane wyłącznie z samymi zaletami.
